Schowek
Posted by eros on czwartek paź 13, 2005 Under Opowiadania ErotyczneWierzcie lub nie ale ta historia naprawdę wydarzyła się w moim życiu i gwarantuje nie zapomnę jej aż do końca moich dni.
To był zwykły, szary, szkolny dzień. Jak zwykle siedziałem w swojej
szkole (gimnazjum w małej mieścinie pod Częstochową), jak co dzień
przyglądałem się moim zajebiście ładnym koleżankom. Było ciepło, tak
więc większość lasek z mojej szkoły założyła swoje ponętne miniówki.
Jedna z moich koleżanek miała wyjątkowo ładne nogi(miała na imię
Ewelinka), więc w jej wykonaniu króciutka spódniczka naprawdę rozpalała
facetów. Poza tym tego niezapomnianego dnia miała na sobie śliczną,
białą, prześwitującą bluzeczkę. Można było ujrzeć wszystko co ma pod
nią, bo jak zwykle nie miała biustonosza. Tuż po zakończeniu lekcji
przechadzałem się korytarzem mojej budy nagle ze schowka na miotły (dla
woźnych) usłyszałem delikatne pojękiwania. Postanowiłem zajrzeć do
środka i ku mojemu zaskoczeniu ujrzałem tam Ewelinkę zabawiającą się z
Mirelką (równie seksowną koleżanką). Nie chciałem im przeszkadzać,
pragnę tylko patrząc na te dwie sexi laski w spokoju zwalić sobie
konia. Były tak zajęte swoim zajęciem, że w ogóle nie zauważyły, że
ktoś im się przygląda. Stanąłem sobie po cichutku za futryną rozpiąłem
rozporek i zacząłem najpierw powolnymi ruchami a potem coraz szybciej
walić i masować swojego kutasa. W tym czasie dziewczynki dochodziły już
do sedna sprawy (z początku masowały i lizały swoje nagie cycuszki ).
Mirelka zdjęła Ewelince obcisła spódniczkę mini. Delikatnie włożyła
rękę pod jej czerwoniutkie majteczki i zaczęła masować różowiutką i
pulsującą cipkę Ewelinki. Po chwili majteczki obu dziewcząt leżały już
na podłodze. Przeszły tearz do ciekawszych zajęć, Ewelinka wkładała
najpierw jeden potem dwa paluszki do rozgrzanej cipeczki swojej
towarzyszki. Ta pojękiwała jej oddech stawał się coraz cięższy. Nagle
to ja jęknąłem bardzo głośno i wylałem z siebie całą spermę. Stałem ze
slipkami i spodniami spuszczonymi do kolan, jęczałem i masowałem
swojego obspermionego kutasa. Ujrzały mnie dwie gorące laseczki, które
jeszcze przed chwilą zabawiały się same. Ewelinka powiedziała-czemu
wcześniej nie chciałeś się do nas przyłączyć. Chciałem coś powiedzieć,
ale nie zdążyłem, bo u biegła mnie Mirelka -choć to zabawimy się razem.
Nie myśląc dużo wymamrotałem : ddobra. Dziewczynki delikatnie chwyciły
mnie za ręce wciągnęły do małego pokoju i zaczęły mnie rozbierać.
Poszły spodnie, koszulka, majtki i byłem gotowy do ostrego rżnięcia.
Grę wstępną mieliśmy już za sobą, więc przeszliśmy do sedna. Mirelka
wypięła tyłeczek (tak jak w pozycji na pieska) i powiedziała
zachęcająco “wejdź we mnie”. Bez namysłu zacząłem ją rżnąć w dupę
najpierw szło trochę topornie, ale gdy z mojego huja wyszły pierwsze
soki szło już lżej. Po chwili poczułem co s dziwnego z tyłu mojego
ciała zboczona Ewelinka zaczęła lizać mnie po moim kakaowym otworku,
nie wiedziałem co zrobić bo nigdy nie czułem czegoś podobnego. Poczułem
, że zbliżam się do orgazmu, powstrzymałem się na chwilę. Powiedziałem
: zmieńmy pozycję. Po chwili rżnąłem Ewelinę: jej cipeczka byłą gorąca
. Moja towarzyszka leżała na plecach z rozchylonymi udami a ja
wchodziłem w nią moim nabrzmiałym i sterczącym kutasem. Za to Mirelka
uklękła przy Ewewlince i zaczęła całować się z nią , nie skończyły na
całowaniu, macały się również po swoich dużych, pięknych i ponętnych
cycuszkach z górującymi nad nimi sterczącymi sutkami. Poczułem , że
orgazm teraz jest naprawdę blisko, nagle zobaczyłem, że ciało ruchanej
przez zemnie sexi blondynki naprężyło się orgazm i podniecenie przelało
się po całym jej ciele. Wtedy przestałem w nią wchodzić i zająłem się
Mirelką sexowną brunetką , czułem to jeszcze dwa ruchy i wytrysnę
wprost w jej dziurkę. Sprawdziłem jeszcze jej guziczek (był zajebiście
twardy) i już och ach jęknąłem , szczytowaliśmy z tą brunetką prawie w
jednym momencie. Moja gorąca sperma wlała się wprost do jej ponętnej
cipeczki, a ja poczułem jej ciepłe soczki, którymi był oblany cały mój
kutas. Wtedy powiedziałem do dziewczyn “dzięki za największy orgazm
mojego życia” , na to ponętnym głosem odpowiedziała Ewelinka “przecież
to jeszcze nie koniec”. Wtem te zajebiste laski kazały mi się położyć
na ziemi, jedna zajęła się moim kutasem, a z drugą mogłem zrobić co
chciałem bo przykucnęła nad moją twarzą. Złapałem ją za tyłeczek i
zacząłem lizać moim szorstkim językiem po cipce. Właśnie wkładałem do
dziurki blondynki jeden potem dwa , trzy , cztery palce kiedy ta
zaczęła jęczeć i jej oddech zaczął być szybszy i coraz głośniejszy.
Nagle na moją twarz, wprost do moich ust zaczęły się wylewać
słodziutkie soki Ewelinki, wtedy jej cipka była cudowna smakowała jak
brzoskwinka. Mój kutas coraz bardziej stawał bo w akcji była Mirelka,
poczułem że ta zajebista brunetka zasysa mojego huja jak odkurzacz
,lekko przy tym przygryzając jego główkę , co chwilę schodziła niżej do
moich jaj je też zasysała to było nieopisane uczucie. Nagle ni stąd ni
z owąt blondynka poprosiła, żebym dał jej moją ślinę , połknęła ją w
całości , to rozpaliło mnie do granic możliwości . Wytrysnąłem sporym
ładunkiem spermy wprost do gardła Mirelki , połknęła wszystko, wylizała
mego kutasa do ostatniej kropelki. Wtedy powiedziałem do dziewczyn “to
już naprawdę koniec, dłużej nie wytrzymam” na to odparły “w porządku my
też jesteśmy zmęczone, ale spotykamy się tu co czwartek, jeśli jeszcze
kiedyś zapragnął byś trójkącika to wpadnij” na to ja odparłem “w
porządku’. Nagle Mirelka powiedziała do Ewelinki “chodź szybko do mnie
wieczorem przyjeżdża mój kuzyn z Kielc musimy się przygotować”.
Pomyślałem sobie, że to były najwspanialsze chwile w moim życiu i że te
laski są nieźle zboczone i tak naprawdę nie wyżyte i nie zaspokojone.
Powiedziałem tylko “na razie, wpadnę za tydzień”. Na to moje sexi laski
odpowiedziały “na razie , buziaczki ogierze”
I tak kończy się ta opowieść o mnie i dwóch niezaspokojonych laskach ze schowka na miotły….
Piotr Krawaty