Pamietnik siostry
Posted by eros on czwartek paź 6, 2005 Under Opowiadania ErotyczneGdzie znowu jest mój walkman? Wściekły przetrząsnąłem cały pokój.
Ostatnia szansa to poszukać go w pokoju Małej. Mała, czyli moja
siedemnastoletnia siostrzyczka, czasami bez uprzedzenia pożycza sobie
moje rzeczy. Wszedłem do pokoju. Rozejrzałem się po półkach. I nic.
Zaglądnąłem do szuflady, znalazłem, wyjąłem i wtedy właśnie mój wzrok
przykuł gruby brulion. Nawet nie myślałem o tym, że nie powinienem
grzebać Małej w szufladzie i mimochodem otworzyłem zeszyt.
Najprawdopodobniej nie zwróciłbym uwagi na pamiętnik małej, gdyby nie
to, że w oczy rzuciło mi się słowo ‘cycuszki’. Wróciłem do początku
tego zapisu i zacząłem czytać. “Rodzice Ewy wyjechali na weekend i
zostawili ją samą w domu. Nie dziwię się, że niezbyt miała ochotę
zostać sama, bo na dom adwokata na pewno jest wielu amatorów. No to ja,
jako jej najlepsza przyjaciółka zgodziłam się zostać u niej na noc.
Przyszłam do niej zaraz po szkole muzycznej. Posiedziałyśmy trochę,
zjadłyśmy coś i kiedy już obgadałyśmy wszystkie chyba koleżanki Ewa
zaproponowała obejrzenie pornosa.
. Kiedy indziej na pewno protestowałabym, ale po pierwsze znamy
się z Ewką bardzo dobrze, a po drugie nigdy nie oglądałam takiego
prawdziwego porno i trochę mnie to kusiło. No więc, siedziałyśmy sobie
na kanapie i oglądaliśmy jak to dwie dziewczyny zabawiały pewnego
faceta. Nie powiem, kiedy tak widziałam jak gościu ugniata ich piersi
to robiło mi się tak sympatycznie między nogami. Nagle obejrzałam się w
bok i zobaczyłam, że Ewa obmacuje przez koszulkę swoje balony. Trochę
się skrępowałam, ale ona tylko się uśmiechnęła i dalej bawiła się
wyraźnie już sterczącymi brodawkami. Udawałam, że dalej patrzę na film,
ale mimochodem co chwilę zerkałam na Ewkę. Kiedy ona to zauważyła
powiedziała, że mam się nią nie przejmować – w końcu jesteśmy
przyjaciółkami. Po czym zdjęła koszulkę i już bez żenady miętosiła
swoje, nawet duże jak na nasz wiek, piersi. Kiedy tak na nią patrzyłam,
moja ręka zupełnie nieświadomie powędrowała w okolice rozporka dżinsów
i lekko dotykała krocza, poczułam, że tracę panowanie nad sobą. Wtedy
Ewka powiedziała, że powinnam się zrelaksować i chwytając mnie za rękę
położyła ją na swoim brzuchu. Wiedziałam, że ona lubi taką zabawę i że
jest ziarno prawdy w tym, że podobno na ostatniej dyskotece robiła
chłopakom z IV klasy laskę za budynkiem liceum. Kiedy to sobie
wyobraziłam poczułam takie podniecenie, że wyszeptałam “Ewuś, zrób mi
dobrze”. Ona chyba tylko na to czekała. Wstała, zdjęła mi dżinsy i
zaczęła lizać moje uda. Wtedy zaczęłam rozumieć jak to jest, że
dziewczyny mają wilgotne majtki. Było mi już wszystko jedno. Zerwałam z
siebie bluzkę i stanik i zaczęłam pieścić moje sterczące cycuszki.
Kiedy zaczęłam pojękiwać Ewa powiedziała “Mnie chyba też coś się
należy”. Puściłam swoje zabawki i zajęłam się jej piersiami. Ona
położyła się na podłodze i patrzyła jak klęczę nad nią i robię jej
dobrze. Po chwili odwróciła się tak, że miała moje sterczące sutki nad
swoją głową i podczas kiedy ja ugniatałam jej cycki ona ssala na
przemian moje brodawki. Przez moje ciało przeszedł skurcz i prawie
opadłam z sił. Ewka chwyciła mnie w talii i położyła na sobie. Teraz
czułam napierające na moje łono jej rozgrzane pełne piersi i poczułam
język wkradający się pod moje majtki. Wiedziałam, że muszę się
odwdzięczyć. Zsunęłam Ewie majtki i moim oczom ukazała się wygolona
cipka. Nie wiedziałam jak się za nią zabrać, ale starałam się
naśladować moją przyjaciółkę. Kiedy tak lizałam jej perełkę poczułam
uderzenie w pośladek, pchnięcie i coś weszło mi do środka – później
dowiedziałam się, że był to marker leżący niewinnie na stoliku. Ewka
rytmicznie obrabiała moją cipkę markerem i kiedy już miałam drugi raz
dostać orgazmu wyjęła go, przewróciła mnie na plecy i zaczęłyśmy
całować się z języczkiem, potem podniosła się trochę na łokciach i tym
razem ja miałam okazję possać sobie trochę z jej obfitych balonów.
Kiedy tym razem oboma naszymi ciałami wstrząsnął skurcz, Ewka wstała i
pobiegła do swojego pokoju. Ja spojrzałam na telewizor. Film już dawno
się skończył. Po chwili Ewka wróciła okryta szlafrokiem i powiedziała
mi połóż się na plecach i zamknij oczy. Byłam w takim stanie, że
zgodziłabym się na wszystko, więc zrobiłam to o czym mówiła. Nagle
usłyszałam ciche brzęczenie i poczułam, że Ewa wsuwa między moje piersi
wibrator. “Bawiłaś się już tym kiedyś” zapytała. “Nie” -
odpowiedziałam.
“To teraz masz czas. Ja idę pod prysznic”. No i wyszła. Zostałam
sama z brzęczącym fiutem. Znowu wrócił do mnie na chwilę zdrowy
rozsądek, ale jak tylko dotknęłam maszynką uda zniknął bez śladu.
Wyobraziłam sobie Ewę zabawiającą się tym gadżetem i wepchnęłam go jak
tylko głęboko mogłam. To było coś niesamowitego, dreszcze przechodziły
przez całe moje ciało. Zamknęłam oczy i masowałam piersi podczas gdy
fiucik doprowadzał moją cipkę do szaleństwa. Po chwili poczułam znajome
już uczucia szczytowania i wyjęłam z jamki zabawkę Ewy. Oblizałam ją,
bo wiedziałam, że mój soczek ma przyjemny smak i poszłam się wykąpać.
Przed pójściem spać zastukałam do pokoju Ewy, żeby oddać jej
przyjaciela i zapytać się czy ona tak często – bo muszę przyznać, że
tego się nie spodziewałam. Ewka zaczęła mi opowiadać o swoim pierwszym
razie, o tym że zawsze pragnęła zrobić to z kobietą i o tym, że martwi
się, że będę ją teraz traktowała jak ostatnią zdzirę. Powiedziałam jej,
że nie ma się martwić i zwierzyłam się z tego, że ja z kolei nigdy nie
byłam z facetem i czasami jej zazdroszczę tego, że po każdej imprezie
ktoś ją podwozi do domu. Chociaż dobrze wiedziałam, że nie zamierzam
nadstawiać tyłka każdemu pierwszemu lepszemu chłopakowi. Ewa
powiedziała, że u niej wszystko zaczęło się od głupiej zabawy na
dyskotece w pierwszej klasie, kiedy to założyła sobie, że przy każdym
wolnym kawałku doprowadzi jakiegoś faceta do orgazmu. Mówiła, że kiedy
tylko złapała gościa, przytulała się do niego tak, że on czuł ją całą
na sobie i ona jego. Poza tym kiedy mówiła do niego, muskała wargami
jego ucho. Podobno już od samego zerkania w jej dekolt chłopakom
stawały fujarki, a kiedy Ewka to wyczuwała tak poruszała biodrami, że
gościu albo pryskał sobie w spodnie albo zaraz po tańcu leciał do
toalety, żeby walnąć sobie konia. Kiedy przyszła do domu była tak tym
podniecona, że zrobiła sobie po raz pierwszy dobrze czymś dużym – a
mianowicie ogórkiem – i podobno od tego czasu zabawia się tak ze sobą.
Powiedziała mi jeszcze, że na pewno niedługo poznam jakiegoś faceta, bo
niejeden chłopak ogląda się za moim tyłeczkiem, i że na pewno poczuję
co znaczy mieć chłopa.”
Uff. Nieźle mnie wzięło po tym czytaniu, pomyślałem sobie. I kto
by się tego spodziewał. Nasza Mała i ta jej cała Ewka?!? No fakt,
dziewczyny są naprawdę ładne, a jak raz poszedłem z nimi na basen, to
musiałem opalać
się na brzuchu, bo co chwila mój kutas prężył się jak generał
kiedy zerkałem na balony Ewy albo na twarz Małej, której pełne wargi z
pewnością są marzeniem dla niejednego z jej kumpli. Chyba będę musiał
zakręcić się
koło Ewki, żeby poznać jej fantazję – wydaje mi się, że nie
powinno to być trudne. A co do Małej, to chyba zacznę ją podglądać.
Swoją drogą, to ciekawe z kim poszła dzisiaj do kina. Zresztą – jutro
zajrzę do pamiętnika.